Napalone szparki na wakacjach – opowiadanie erotyczne po polsku.

Wakacje w Chałupach nie były szczytem moich marzeń. Bałtyk może jest piękny, ale pokonanie ponad trzystu kilometrów Fiatem Pandą z trzema koleżankami nie należało do najprzyjemniejszych. Tamtego lata nie miałam, jednak perspektyw na nic lepszego, postanowiłam więc wziąć udział w tej eskapadzie. Cztery napalone i samotne trzydziestolatki ruszyły na podbój polskiego wybrzeża.

Pierwszy tydzień należał do nudnych. Drinki, plaża, trochę deszczu - standardowe wakacje nad morzem. Drugi nie był wcale lepszy, dwa dni przed wyjazdem postanowiłyśmy, więc zaszaleć. W końcu marzył nie nam dziki seks i wybrałyśmy się do popularnej dyskoteki. Liczyłyśmy na to, że spotkamy tam jakichś napalonych przystojniaków, jednak mocno się rozczarowałyśmy. Wracając, kupiłyśmy więc kilka butelek wina i leczyłyśmy smutki czerwonym wytrawnym w pensjonacie.

- Chce mi się bzykać tak bardzo, że zaraz eksploduję — wypaliła nagle Klaudia, która była moją koleżanką od podstawówki. - Mam to samo — wtórowała jej Milena, moja druga koleżanka ze szkolnej ławki. - Pomogę ci w tym twoim napaleniu - zażartowała nieco wstawiona Magda, którą poznałyśmy na studiach i pocałowała Klaudię. Na początku trochę się wygłupiałyśmy i zaczęłyśmy całować dla żartu, jednak po opróżnieniu trzeciej butelki wina poczułam, że mam ochotę na coś więcej. Zupełnie instynktownie złapałam, więc Milenę za pierś. Widziałam, że na początku trochę się zmieszała, ale po chwili zaczęła grać ze mną w tę grę i rozpięła bluzkę. Klaudia i Magda szybko załapały ten sam klimat i zaczęły wkładać sobie nawzajem ręce w majtki. Z pewnością nie bez znaczenia na naszą otwartość pozostawało wypite w dużych ilościach wino. Milena miała długą szyję, średniej wielkości piersi, których pragnęłam dotknąć bez udziału jej bluzki i biustonosza, dlatego rozpięłam jej koszulę i zdjęłam stanik. Sutki sterczały z podniecenia, jakby chciały powiedzieć - poliż nas. Nie czekałam długo i dotknęłam ich językiem, pierwszy raz miałam w ustach kobiecą pierś i powiem Wam szczerze, że to było najbardziej ekscytujące doznanie w moim erotycznym życiu. Podgryzałam i ssałam naprzemiennie sutki, a moje majtki zrobiły się zupełnie mokre z podniecenia. W tym samym czasie do rozbierania Mileny dołączyły dwie pozostałe koleżanki. Całowałyśmy jej ciało centymetr po centymetrze, a ona mruczała z zadowolenia. Kiedy zbliżyłam usta do jej mokrej, cieknącej cipki czułam w swoim kroczu narastające pulsowanie. Pusia mojej przyjaciółki były słona i cudownie ciepła, że tak naprawdę najchętniej zanurzyłabym w niej nie tylko język, ale też całą głowę. W tym samym czasie Klaudia i Magda zajmowały się jej czerwonymi od pieszczot cyckami. Po kilku minutach Milena szczytowała z moją głową między swoimi nogami. Wspaniale było poczuć bicie jej serca w szparce, które ogłaszało silny orgazm. Później przyszła pora na pieszczenie Magdy. Gdy po kilkunastu minutach westchnęła mocno, wiedziałam, że nadchodzi czas moich uciech. Kiedy tylko usta Mileny zbliżyły się do mojej wrzącej z ekscytacji całą sytuacją cipki, miałam ochotę wrzasnąć z radości. Dziewczyny zajęły się też bardzo intensywnie moimi cyckami, dzięki czemu zaliczyłam najwspanialszy orgazm w życiu i pierwszy kobiecy wytrysk w życiu w efekcie czego oblałam Milenę strumieniem ciepłego płynu. Po wstępnej fazie zaskoczenia, ta sytuacja na dziewczyny zadziałała tak rozgrzewająco, że Klaudia doszła właściwie po pierwszym zanurzeniu moich paluszków w jej cipkę. Od tamtego pamiętnego wakacyjnego wieczoru, co jakiś czas urządzamy sobie takie babskie schadzki, mimo że teraz już wszystkie jesteśmy w związkach.

kategorie: , polish lesbians


1.8k
2
xes.pl zbiornik.com